Ach, ta medycyna chińska... Cóż byśmy bez niej zrobimy? Masaże kamieniami, czy akupresura już dawno temu znalazły zastosowanie w naszych gadżetach ( patrz: wałki, gua sha, gold derma roller), teraz moment mają bańki chińskie. Czy słyszałaś kiedyś o zabiegu facial cuppingu?
CO TO JEST FACIAL CUPPING?
Facial cupping, to angielska nazwa znanego u nas masażu silikonowymi kubeczkami. Jest to rytuał zaczerpnięty z ludowej medycyny chińskiej, gdzie terapia bańkami chińskimi jest tak samo znana jak akupunktura i akupresura. Terapię tę można określić jako "odwrotność" akupresury- a to dlatego, że zamiast uciskać pewne punkty na ciele, zasysamy je- właśnie bańkami.
Tradycyjnie, przyrządy, których używa się w medycynie chińskiej są szklane. Odpowiednio postawione, wciągają kawałek skóry do swojego wnętrza i wytwarzają podciśnienie, które wywiera działanie mechaniczne na skórę, drażniąc zakończenia nerwowe. W terapiach tradycyjnych, lekarze stawiają bańki na miejscach wcześniej nakłutych igłą- napływająca krew pomaga odprowadzić z organizmu toksyny i wspomaga leczenie- od zwykłej grypy, do różnych poważniejszych chorób.
Inspiracja tą prastarą metodą leczenia doprowadziła do powstania gadżetów wykorzystujących dokładnie tę samą "technologię", oczywiście mniej inwazyjną i bez żadnego nakłuwania igłami ;-).
Bańki Easy Livin’ wykonane są z silikonowego materiału, który umożliwia wykorzystanie ich do twarzy- ponieważ siła zasysania jest po prostu lżejsza. Taki masaż jest super stymulujący dla skóry i mięśni- ma naprawdę sporo benefitów!
Benefity facial cuppingu:
-
Pobudza krążenie krwi- dzięki temu cera jest bardziej promienna, rozświetlona i dotleniona (przecież krew jest transporterem tlenu, pamiętasz?;-)
-
Wzmacnia skórę i tkankę łączną
-
Stymuluje komórki do produkcji kolagenu (którego ilość spada po 25 roku życia)
-
Wpływa na rozluźnienie mięśni
-
Zmniejsza widoczność delikatnych zmarszczek
-
Modeluje twarz
-
Ujędrnia cerę
Teraz dodatkowo w ofercie znajdziesz też bańki pod oczy! Są bardzo malutkie, a podciśnienie wytwarzane podczas zasysania jest znacznie delikatniejsze- dzięki temu nie musisz obawiać się podrażnienia tych delikatnych okolic, a możesz czerpać z benefitów! Maleńka bańka pomoże Ci uporać się z opuchlizną pod oczami, poprawić przepływ krwi i delikatnie zmniejszyć zasinienia. Podkreślam słowo delikatnie, ponieważ często takie problemy wynikają z genetyki, a jeżeli tak jest to nie możesz spodziewać się spektakularnych efektów.
https://easylivin.com.pl/pl/p/Zestaw-baniek-silikonowych-do-masazu-twarzy-oraz-okolic-oczu/96
NA CO UWAŻAĆ?
-
Pamiętaj, aby podczas masażu nie pozostawiać bańki w jednym miejscu zbyt długo, to może skończyć się... siniakiem ;-)
-
Unikaj masaży bańką jeżeli masz cerę naczynkową
-
Tego typu gadżety są zakazane przy aktywnym trądziku, trądziku różowatym
-
Jeżeli masz cerę bardzo wrażliwą początkowo wykonuj masaż delikatnie, aby sprawdzić, czy podciśnienie nie będzie dla Twojej cery "irytujące" ;-).
WAŻNE!
Pamiętaj, aby skóra była dobrze przygotowana- oczywiście idealnie oczyszczona z makijażu i... śliska ;-). Aby masaż był wykonany poprawnie niezbędny jest dobrej jakości olej kosmetyczny. Zawsze, bez względu na rodzaj cery polecam wybierać oleje niekomedogenne- czyli takie, które nie "zapchają" ujść gruczołów łojowych. Gotowa mieszanka jest dostępna też w naszym sklepie:
https://easylivin.com.pl/pl/p/DIVINE-serum-olejowe-do-masazu-twarzy-30ml/55
Mam nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny.
Buziaki!
Do zobaczenia za dwa tygodnie,
Martyna <3